Pod takim tytułem odbyła się 6 lipca br. w Centrum Transferu Wiedzy i Innowacji im. Leona Janty-Połczyńskiego w Kujawsko-Pomorskim Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Minikowie debata, którą poprowadziła Lucyna Talaśka-Klich – Zastępca Redaktora Naczelnego „Gazety Pomorskiej”, Redaktor Naczelna ogólnopolskiego magazynu „Strefa AGRO”. Debata byłą częścią dwudniowego wydarzenia obejmującego Międzynarodowe Targi Rolno-Przemysłowe AGRO-TECH, Kujawsko-Pomorskie Dni Pola i Regionalną Kujawsko-Pomorską Wystawę Zwierząt Hodowlanych.

W debacie udział wzięli zaproszeni goście: dr Czesław Siekierski – Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi; prof. dr hab. inż. Anna Wenda-Piesik – Dziekan Wydziału Rolnictwa i Biotechnologii Politechniki Bydgoskiej; Jan Szopiński – Zastępca Dyrektora Generalnego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa; Juliusz Młodecki – Prezes Krajowego Zrzeszenia Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych, rolnik; Andrzej Chmielecki – Wiceprezes Zarządu SGB-Bank SA; Aleksandra Piotrowska – Prezes Zarządu ZIP AGRO Sp. z o.o. oraz Mirosław Spochacz – Kierownik Powiatowego Zespołu Doradztwa Rolniczego w Żninie, doradca rolniczy w Kujawsko-Pomorskim Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Minikowie.

Przebieg debaty śledzili rolnicy, przedsiębiorcy rolni, doradcy rolniczy, właściciele i przedstawiciele firm oraz różnych instytucji związanych z rolnictwem.

Debata była podzielona na dwie części: główną i dyskusję. W pierwszej dominowały następujące zagadnienia: retrospektywne spojrzenie na 20 lat członkostwa Polski w UE – co zyskali lub stracili polscy rolnicy z powodu akcesji, innowacje w rolnictwie, Zielony Ład i Niebieski Ład. Natomiast w dyskusji poruszono m.in. problemy związane z Zielonym Ładem w kontekście współpracy handlowej z państwami MERCOSUR i Ukrainą, infrastrukturą portową a eksportem polskich płodów rolnych – zwłaszcza zbóż, opodatkowaniem sieci handlowych, tanimi kredytami inwestycyjnymi w kontekście np. powstawania biogazowni rolniczych, brakiem przyłączy do sieci energetycznych w aspekcie fotowoltaiki.

W swoim wystąpieniu, Minister Czesław Siekierski podkreślił wielką rolę i determinację Polaków w dążeniu do przystąpienia do UE, choć obawiano się, że rolnictwo polskie będzie dużym obciążeniem, co jednak okazało się płonne za co należy się rolnikom wielkie podziękowanie. Minister wspomniał też o wielkiej roli ówczesnego Papieża Jana Pawła II zachęcającego Polaków – w tym rolników, do wstąpienia do Unii Europejskiej. Zwrócił uwagę, że przed 30 laty Wspólna Polityka Rolna stanowiła 75% budżetu Unii, aktualnie tylko 32-33%. Obecnie w Polsce złożono 450 tys. wniosków o płatności z tytułu stosowania ekoschematów, a województwo kujawsko-pomorskie zalicza się do wiodących w tym zakresie. W Polsce wzrosła liczba gospodarstw większych, towarowych, rynkowych, które działając muszą wypełniać standardy i są bardzo podatne na sytuację na rynku, ponieważ funkcjonują jak przedsiębiorstwa. Gospodarstwo małe, socjalne może upadać przez dwa pokolenia, a gospodarstwo rynkowe jest podatne na sytuację rynkową. Minister ocenił negatywnie zjawisko przechwytywania najlepszych pracowników uczelni i instytutów przez wielkie korporacje oferujące znacznie lepsze płace. Jednak mimo tego postęp w gospodarstwach rolniczych jest wyjątkowo duży, choć brakuje rolnikom konsolidacji – trwałego związania rolnictwa z przetwórstwem. Przykładem może być polska spółdzielczość mleczarska, gdzie konkurencja względem siebie powoduje, że przegrywa ona z sieciami handlowymi. Rolnik w łańcuchu „od pola do stołu” jest najsłabszym ogniwem, nie mając wpływu na ceny środków produkcji i sprzedaż, co implikuje potrzebę organizowania się rolników pod względem ekonomicznym.

Uczestnicy debaty podkreślali, że Polska i polskie rolnictwo wykorzystali swoją szansę rozwojową doganiając rolnictwo zachodnie, mając te same światowe technologie, będąc w niektórych obszarach w czołówce z innymi państwami, na co zwróciła uwagę Anna Wenda-Piesik. Na rachunkach bankowych widać, że polski rolnik odniósł sukces w dłuższej perspektywie, podkreślił Andrzej Chmielecki. Natomiast Jan Szopiński nadmienił, że w ciągu 20 lat członkostwa Polski w UE eksport płodów rolnych wyniósł prawie 50 mld zł, czyli 10 razy więcej niż przed akcesją, co jest namacalnym dowodem rozwoju polskiego rolnictwa. Polski eksport rolny w 80% jest skierowany do krajów UE. Ogromne transfery finansowe, które spłynęły na polską wieś zmieniły infrastrukturę i obszary wiejskie oraz konkretne gospodarstwa. Jednak istotne jest, aby rolnicy mieli swoich dobrych przedstawicieli, kompromisowych, potrafiących znaleźć rozwiązania i zwolenników dla nich, o czym wspomniał Juliusz Młodecki. Rolnicy nie boją się wyzwań, nie przestraszyli się UE i innowacyjnych programów na co zwróciła uwagę Aleksandra Piotrowska, jednocześnie wskazując, że jej firma jest też beneficjentem funduszy unijnych. To, iż polskie rolnictwo tak pięknie wygląda jest zasługą ludzi i ich pracy. Początki w zdobywaniu funduszy nie były łatwe, gdyż tylko niewielu doradców, którzy sami jeszcze się uczyli, było w stanie instruować rolników, jak wypełniać wnioski, podkreślił Mirosław Spochacz.

Niepokój wśród rolników i nie tylko wśród nich może wzbudzać jedna z zasad Niebieskiego Ładu – ceny muszą uwzględniać długoterminowe bezpieczeństwo wodne, uwzględniając zasadę -zanieczyszczający płaci, na co zwróciła uwagę Lucyna Talaśka-Klich. W tej sprawie jest prowadzony z rolnikami dialog, też w kontekście gospodarki wodnej, techniki genomowej i technik hodowlanych mających na celu wytworzenie roślin odpornych na suszę, ale nie będących organizmami GM. Natomiast Zielony Ład musi być wprowadzany pewnymi częściami, przy czym obowiązek ma być zastąpiony płatnymi zachętami – stwierdził Minister.

Obecnie KOWR dysponuje 1,3 mln ha ziemi, przy czym wydzierżawia ponad 1 mln ha. W programie Ośrodka nie przewiduje się zalewania czegokolwiek, jednak Minister zapewnił, że nic nie będzie czynione bez zgody i wiedzy rolników, bez względu na to jaka to będzie ziemia, a za ewentualne działania w tym zakresie właściciele otrzymają środki pieniężne. W kontekście przewidywanych posunięć rządu, aby grunty w pobliżu dużych i średnich miast będące własnością KOWR mogły być przeznaczone pod budownictwo mieszkaniowe, Minister wyjaśnił, że KOWR posiada pewną wyłączoną powierzchnię kraju pod budownictwo mieszkaniowe.

W dyskusji wskazano na pewną hipokryzję w kontekście Zielonego i Niebieskiego Ładu – konieczności zielonej produkcji, a otwartości na porozumienia handlowe np. umowy z MERCOSUR. Chiny, USA oraz Indie są odpowiedzialne za ponad połowę światowej emisji gazów cieplarnianych. W tym kontekście ważna jest rozbudowa infrastruktury umożliwiającej eksport towarów rolno-spożywczych z Polski, być może z wykorzystaniem potencjału Ukrainy. Polacy mogliby na tym zarabiać, zwłaszcza, że zboża jest w naszym kraju dużo, na co zwrócił uwagę Jan Kaźmierczak, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Obrony Praw Rolników, Producentów i Przetwórców Rolnych, rolnik i przedsiębiorca rolny.

W odpowiedzi Minister stwierdził, że jesteśmy skazani na współpracę, konkurencję i rywalizację z Ukrainą także w kontekście eksportu towarów z tego kraju, ale konieczny jest rachunek korzyści i strat, zwłaszcza że to UE odpowiada ze eksport i import towarów, usług i surowców, a nie jej poszczególni członkowie, a handel prowadzony jest w obie strony. Tymczasem strona ukraińska argumentuje, że eksportując płody rolne do UE, „wypycha” import z państw MERCOSUR. Natomiast UE utrzymując relacje handlowe otwiera swój rynek na surowce rolne, które często nie spełniają standardów europejskich, co wywołuje sprzeciw rolników.

W kwestii zrównania wieku przejścia na emeryturę między kobietami i mężczyznami Pan Minister podkreślił, że czas pracy rolnika, to popularnie „świątek, piątek i niedziela”. Policzenie godzin pracy sprawiłoby, że wiek emerytalny osiągałby rolnik mający znacznie poniżej 60 roku życia. Odnośnie do zarobków i przejmowania gospodarstw przez kreatywnych młodych rolników, Minister przytoczył pewną historię znanego mu rolnika posiadającego duży areał, lecz jego ewentualni następcy nie są zainteresowani przejęciem majątku, więc pewnie ów rolnik majątek wydzierżawi, odda komuś w zarządzanie, zatrudni robotników rolnych.

Izby Rolnicze sprawdziły się jako forma samorządu – stwierdził Minister w odpowiedzi na zarzut jednego z dyskutantów o zbyt małe ich kompetencje. Są istotnymi podmiotami, z którymi prowadzone są konsultacje ws. ustawodawstwa. Złożyły 350 uwag do Zielonego Ładu. Jednak nie powinny przejmować obowiązków administracyjnych, bo stracą funkcję samorządowo-reprezentacyjną. Jednocześnie nie są od protestów, od których są związki zawodowe.

W dyskusji podniesiona została też sprawa bioasekuracji, a zwłaszcza zmniejszenia jej wymogów w małych gospodarstwach, co doprowadziło do zwiększania się liczby gospodarstw utrzymujących od 1 do 10 świń, a ASF właśnie tam występuje, przy czym do zmniejszeń obsady świń dochodzi w średnich gospodarstwach – stwierdził Ryszard Kierzek, Prezes Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej i rolnik, producent trzody chlewnej. Problem poruszono w kontekście zbliżającego się ASF do województwa kujawsko-pomorskiego, które jako ostatnie zostało zaatakowane przez tę chorobę świń, co zauważyła prowadząca debatę.

Bioasekurację musi opłacać państwo, stwierdził Minister. Z formy pomocy skorzystało niewiele osób. Zwykle jest tak, że rezygnacja z chowu sprawia, że powrót jest trudny. W kraju pogłowie świń jest niewielkie – 8,5 mln sztuk, a wcześniej wynosiło ponad 20 mln i wówczas nie występował problem zagospodarowania zboża. Problemem są natomiast dziki, a zwłaszcza ich duża liczba. Sprzyja im m.in. uprawa kukurydzy, brak równowagi w populacji tych zwierząt, co dotyczy też wilków. Ponadto pojawiają się niedźwiedzie, dużo szkód w rybołówstwie sprawiają ptaki.

W dyskusji nawiązano także do niedoinwestowanej infrastruktury portowej, na co zwrócił uwagę Eugeniusz Taraska, prezes PW lechpol® z Szubina. Według pana Ministra obecnie zdolność eksportowa z polskich portów wynosi w ciągu roku ok. 10 mln t, tymczasem Ukrainy – 7-8 mln t miesięcznie. Polska eksportuje 12-13 mln t, w tym drogą morską – ok. 9 mln t. Pan Minister podziękował za propozycję do szerszej dyskusji, którą chętnie podejmie, ponieważ dyskutant przygotował 8 postulatów odnośnie poprawy eksportu drogą morską.

W kontekście sieci handlowych także duże mleczarnie mają problemy, na co zwrócił uwagę Grzegorz Chmielewski z Kujawsko-Pomorskiego Związku Hodowców Bydła. Dyskutant sugerował wprowadzenie opodatkowania sieci handlowych, aby zysk pozostał w Polsce. Minister odpowiedział, że sieci funkcjonują według zasad ogólnoeuropejskich, ogólnoświatowych i po prostu nie można na nie „nałożyć” podatku.

Podniesiono też problem terminu wprowadzenia tanich kredytów inwestycyjnych, np. do budowy biogazowni rolniczych, jako jednej z najlepszych form zagospodarowania odchodów, produkcji biogazu, biometanu, energii. Budowa biogazowni powinna dotyczyć gospodarstw z wysoką produkcją, bez żadnych wymogów środowiskowych, które wywołują dużo niepokoju, ale nie są uciążliwe – powiedział Minister. Obecnie trwają prace nad kredytami skonsolidowanymi, ponieważ wiele gospodarstw stoi na krawędzi bankructwa. Na bieżąco powinien być dostępny kredyt 2%, płynnościowy. Rząd asygnuje kolejne kwoty, kredyty mogłyby ratować trudną sytuację w rolnictwie.

Jeden z gości zauważył, że na słabych glebach rolnicy mogliby mieć jakiś dochód z fotowoltaiki, ale nie ma przyłączy do sieci energetycznych.

Ze względu na to, że czas debaty kończył się, mimo wielu jeszcze spraw, które pozostały choćby do zasygnalizowania, spotkanie zostało zamknięte przez prowadzącą podziękowaniami skierowanymi do gości i uczestników.

Opracował
Piotr Dorszewski
KPODR w Minikowie